Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Imbalanse z miasteczka Ostrów Wielkopolski. Mam przejechane 36958.43 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Imbalanse.bikestats.pl
Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2016

Dystans całkowity:856.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:27:53
Średnia prędkość:30.70 km/h
Maksymalna prędkość:84.60 km/h
Suma podjazdów:1946 m
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:53.50 km i 1h 44m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
83.00 km 0.00 km teren
02:20 h 35.57 km/h:
Maks. pr.:55.50 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

VIII KMR 2016

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 0

Wyścig w Koźminie Wielkopolskim zawsze miło wspominam. W tym roku również było sympatycznie, a pogoda dopisała bardziej niż rok temu. Start o 11:38 jako ostatni sektor na dystansie 76 km (2 rundy po 38km). Pierwsza runda przejechana mocniej, niż druga. Jazda po zmianach raz mocniejszych raz słabszych. I tak w sumie jechaliśmy doganiając co jakiś czas osoby które jechały we wcześniejszych sektorach. Jakoś od 60 km zaczęło się już czarowanie i oszczędzanie sił na finisz, bo było już wiadomo, że nikt nie ma takiej pary w nogach aby odjechać na stałe. Na ostatnich 2 kilometrach trzymałem się krisa i Piotrka, bo wiedziałem, że będą współpracować. Wszystko było ok, ale przed zakrętem dałem ciała i przespałem moment, w którym wszyscy mnie wyprzedzili. Widząc, że chłopaki wchodzą już w zakręt a ja jestem na 5 pozycji miałem świadomość, że ciężko będzie porywalizować "koło w koło" na końcowym finiszu. Po zakręcie udało mi się oderwać od chłopaków za mną, ale to było wszystko co mogłem zrobić. Tym razem meta była usytuowana na asfalcie, co wpłynęło znacząco na bezpieczeństwo, za co wielki + dla organizatorów. Przekroczyłem kreskę z czasem 2h00m32s, co dało mi II miejsce w Open i kategorii. Nie bacząc na to, że przespałem końcówkę to fajnie jest zebrać dodatkowe doświadczenie i mam nadzieję za rok nie powtórzę już tego błędu :) Mimo to jestem zadowolony, bo również i w tym roku był to fajny wyścig. Nadal brakuje mi bazy kilometrowej, ale fajnie było sprawdzić nogę na trasie :)

Cad. 83
Kategoria Madone


Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:47 h 25.53 km/h:
Maks. pr.:42.60 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Krótki wyjazd

Sobota, 11 czerwca 2016 · dodano: 11.06.2016 | Komentarze 0

Czasu brak więc tylko 20km po okolicy, z czego 10km z Błażejem.
Kategoria Madone


Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
01:05 h 27.69 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

T-36

Czwartek, 9 czerwca 2016 · dodano: 09.06.2016 | Komentarze 0

Sesja przyszła wielkimi krokami i teraz czasu na rower jak na lekarstwo. Dopiero dziś była takowa szansa wyjechania, a przyszły tydzień to będzie apogeum naukowe.. Trasa na Ociąż przez Lewków i nawrotka. Spokojne tempo na MTB i fajna pogoda trochę mnie pobudziły :)
Kategoria Wahoo


Dane wyjazdu:
102.00 km 0.00 km teren
03:52 h 26.38 km/h:
Maks. pr.:84.60 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1946 m
Kalorie: kcal

Rajcza Tour 2016

Sobota, 4 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0

Stworzony do gór to ja nie jestem, ale była okazja sprawdzenia siebie i stanięcia naprzeciw ciężkiej trasie. Podjąłem rękawice, którą rzucił mi Błażej, że nie dam rady ukończyć tego wyścigu. Mimo momentami niesamowitego kryzysu i zaciśniętych zębów udało mi się ukończyć trasę i co najważniejsze bez prowadzenia roweru pod górę. Nadmiar kilogramów w górach jednak bardzo źle służy co odczuwałem na każdym podjeździe ale i tak jestem z siebie zadowolony bo lepszego treningu siłowego z takimi sztafjami nie miałem od początku jak jeżdżę :) Start o 11. Pierwszy 16 km podjazd dopiero przy ostatnich 3 kilometrach dawał się ostro we znaki. Następnie nawrotka i zjazd na którym udało się pobić życiówkę maksymalnej prędkości ~ 85 km/h. Następnie już spokojnie sobie kręciłem mając na uwadze ile mnie jeszcze wyzwań czeka. Wraz z Panem Włodkiem jechaliśmy przez jakieś 50 km razem. Po tym dystansie zaczął odzywać się brak bazy i kilometrów w tym sezonie.. Na 55 km przed bufetem dopadł mnie kryzys i już jechałem sam. Po drodze pokonaliśmy krótkie ale bardzo strome podjazdy sięgające aż 19% nachylenia. Na bufecie uzupełniłem wodę i izotonik aby następnie do mety jechać samemu. Potem nawet cieszyłem się z takiego obrotu sprawy, że wbiłem się w lukę gdzie nikt mnie nie doganiał ani ja nikogo nie doganiałem. Po przejechaniu słowackich wzniesień, które też były wymagające i 10 km zjazdu do Rajczy nogi trochę wypoczęły aby je jeszcze raz wykorzystać na finalny podjazd. Na nim jechałem swoim tempem co chwile wyprzedzając innych kolarzy, chociaż kompletnie mi na tym nie zależało. Ostatnie 2 km bardzo się dłużyły, ale w końcu meta się pojawiła i po przekroczeniu kreski z czasem 3h52m uplasowałem się na 128 miejscu Open i 26 w kat. Zajęte miejsce w tych zawodach dla mnie znaczenia nie ma, jestem zadowolony bo swoje cele, które postawiłem spełniłem także wyjazd odbieram pozytywnie :)

Cad. 73
Kategoria Madone


Dane wyjazdu:
11.00 km 0.00 km teren
00:27 h 24.44 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozgrzewka przed Rajczą

Sobota, 4 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0

Rozgrzanie nóg z Błażejem, Adamem i Bazylem. Przemek nam się zawieruszył :P
Kategoria Madone


Dane wyjazdu:
50.00 km 0.00 km teren
01:38 h 30.61 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Trek 1.5

T-35

Czwartek, 2 czerwca 2016 · dodano: 02.06.2016 | Komentarze 0

Kompletny brak czasu przez ostatnie dni całkowicie wyłączył mnie z możliwości pojeżdżenia. Dopiero dziś znalazło się niecałe 2 godziny na lekkie przekręcenie nóg od soboty. Standardowa trasa na Murowaną, pogoda dopisała więc trening przebiegł sprawnie i przyjemnie :)
Kategoria Trek 1.5