ITT w Sowinie Błotnej

Sobota, 27 sierpnia 2016 · dodano: 27.08.2016 | Komentarze 0

Rok temu nie udało się przyjechać na tą króciutką, bo 4-kilometrową sprinterską czasówkę. Pogoda w tym roku nam dopisała. Wiatru znaczącego nie było, także przyjemnie spędziliśmy czas. Start o 16:37:18. Trzy ostre zakręty konkretnie potrafiły wyhamować, co na rowerze czasowym nie do końca się sprawdza.. Chłopaki wybrali rowery szosowe i lepiej na tym wyszli niż ja, bo mogli trochę poryzykować na wirażach. Po przekroczeniu mety o 16:43:07 zająłem III miejsce w Open i kat. A. Co ciekawe ze zdjęć i filmu wynikło, że miałem czas +- 5m49s, jednak sędziowie podali 5m53s40setnych. II Open przegrałem zaledwie o 0,15 sekundy co trudno nawet sobie fizycznie wyobrazić :P Brawa dla Przemka i Michała bo rywalizacja była wyrównana. Lekcja z dzisiejszego wyjazdu również odrobiona - za rok osoba ze stoperem + prawdopodobnie zwykła szosa, która chyba lepiej się sprawdzi na tego typu dystansie i profilu trasy :)

ITT w Poznaniu

Poniedziałek, 15 sierpnia 2016 · dodano: 15.08.2016 | Komentarze 0

W końcu nastał ten dzień aby rywalizować na słynnym Torze Poznań. Czasówka organizowana przez PZKol dla Mastersów był dla mnie dobrym testem. Udział mógł wziąć każdy, bo nie wymagano aktualnych licencji co dało mi możliwość wystartowania. Rywalizacja przebiegła od najmłodszej do najstarszej kategorii, także po rozgrzewce ruszyłem jako drugi o 10:33. Wiatr wiał z zachodu także sprawiedliwie - połowa odcinków na torze była łatwiejsza, połowa przeciwnie - przez cały dystans 4km x 3 okrążenia. Chciałbym każdą czasówkę jechać po takiej nawierzchni jak w Poznaniu, bo była równa jak stół. Dodatkowo pogoda jak na zakręcony w tym roku sierpień tym razem dopisała. Po przekroczeniu kreski z czasem 16m33s (śr. 44,4 km/h) zająłem II miejsce w kat. Cyklosport i V Open. Ze swojego wyniku jestem zadowolony, bo rywalizacja z mocarzami wykręcającymi średnie ponad 47 km/h mobilizuje do dalszej jazdy, także dzisiejszy wyjazd zdecydowanie można uznać za udany :)

ITT we Włościejewkach 2016

Niedziela, 7 sierpnia 2016 · dodano: 07.08.2016 | Komentarze 0

Rozgrzewając się dziś miałem mieszane uczucia co do dzisiejszej jazdy. Dopiero po 20 minutach kręcenia na trenażerze poczułem, że nogi w końcu współpracują. Start o 12:55. Miałem dodatkową motywację bo na miejscu była Gosia z tatą więc chciałem pojechać jak najlepiej. Ogólnie pogoda dziś dopisała było słonecznie, ale bardzo wietrznie. Mimo wiatru udało mi się wszystkie okoliczne hopki przejechać w dobrym tempie, bo nie przydusiło mnie za mocno. Po zakręcie wpadłem na "genialny" pomysł napicia się z bidonu, którego potem nie mogłem wsadzić na miejsce, no i wybiło mnie to z rytmu na jakiś czas.. Jak się później okazało zabrakło 3 sekund do I miejsca w Open. Ale nie ma co gdybać, jest motywacja aby w przyszłym roku pojechać jeszcze lepiej. Po przekroczeniu kreski z czasem 29m03s (śr. 41,93 km/h) zająłem I miejsce w kat. B i II miejsce w Open. Impreza jak zwykle zorganizowana perfekcyjnie także z wielką przyjemnością spędziliśmy dzisiejszy dzień w tamtych okolicach oraz na późniejszym szukaniu bidonu w polu :)

ITT w Sieroszewicach 2016

Sobota, 25 czerwca 2016 · dodano: 25.06.2016 | Komentarze 2

Ze względów technicznych musiałem przyjechać nieco wcześniej na miejsce od reszty chłopaków. Odebrałem pakiety startowe i zastanawiałem się co to będzie, bo żar z nieba lał się dziś niesamowity. Po 10 przyjechał Przemko, Łukasz oraz Kuba i tak w trójkę siedzieliśmy sobie w cieniu i czekaliśmy na naszą kolej. Start miałem o 12:40 początek mocny z wiatrem, bo wiało od południa. Do samego zakrętu średnia oscylowała w granicach 43.6 km/h więc stwierdziłem, że jest okej ponieważ czułem, że w nogach pozostał zapas mocy na zmaganie się z wiatrem na głównej trasie. Kluczową prostą przejechałem w dobrym i stałym tempie. Zjazd z głównej pozwolił na chwilę odpoczynku, bo wiedziałem, że za lasem będzie wiać czołowo. I tak też było, a wiało na tyle mocno, że lekko mnie przydusiło. Na szczęście był to chwilowy kryzys i ostatnią prostą pokonałem w odpowiednim tempie. Po przekroczeniu kreski na dystansie 17,5 km z czasem 24m57s (śr. 42,8 km/h) uplasowałem się na 2 miejscu w kat. A i 11 Open. Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego czasu, ponieważ sesja i brak treningów nie nastawiał mnie optymistycznie do dzisiejszego startu, ale widocznie miałem dziś dobry dzień więc jest się z czego cieszyć :)

ITT w Obornikach

Niedziela, 15 maja 2016 · dodano: 15.05.2016 | Komentarze 0

Wyjazd z samego rana. Start o 11:46. Początkowo pogoda zapowiadała się wyśmienicie, ale gdy przyszedł czas na mój start momentalnie się zmieniła - tak jak wywróżył Przemek. Przez prawie całe 12,6 km towarzyszyła mi ulewa i konkretnie wiejący wiatr. Trasa bez specjalnych komplikacji łącznie 4 zakręty z nawrotką po płaskiej trasie. Mimo, że dystans i trasa fajne to dziś nie czułem jakoś mocy w nogach. Po przekroczeniu kreski z czasem 18m21s (41,5 km/h) uplasowałem się na 3 miejscu Open w klasyfikacji amatorskiej. Po zakończeniu zawodów, długo oczekiwaliśmy na ogłoszenie wyników. Były jakieś komplikacje i prawie wszystkim początkowe wyniki czipów wyszły z kosmosu. Na szczęście w uregulowaniu problemu pomogły Garminy, które potwierdziły nasze prawdziwe czasy :)

ITT w Topoli Małej

Niedziela, 1 maja 2016 · dodano: 01.05.2016 | Komentarze 0

Lokalna czasówka po rundzie 18,5 km w okolicach Topoli Małej. Start o 12:25. Pierwsze 10 km było z wiatrem także nogi dobrze weszły w rytm i fajnie mi się kręciło. W Babach zakręt o 90 stopni i już do samej mety jazda pod wiatr, która ubiła nogi. Po przekroczeniu kreski z czasem 26m46s (śr. 41,5 km/h) udało się wygrać dzisiejszą czasówkę, z czego jestem zadowolony :) Fajnie było powalczyć z Grzesiem i przede wszystkim Przemkiem, który był tuż za mną w ten wietrzny i pochmurny dzień :)

Prolog 2016

Niedziela, 10 kwietnia 2016 · dodano: 10.04.2016 | Komentarze 0

Mimo, że forma jest daleko w krzakach to udałem się na dzisiejszy prolog w Strzyżewie. Na miejscu mnóstwo znajomych twarzy, więc mimo zimna i mokrej pogody atmosfera była świetna. Startowałem jako ostatni zawodnik równo o 11:00. Głowa i nogi dziś średnio współpracowały.. Dodatkowo chwile stresu z wpięciem się w pedały na starcie wybiły mnie z rytmu. Nie ma się co oszukiwać, że do czuba stawki zwyczajnie brakuje mi w tym roku formy, ale na to co jeżdżę to jestem zadowolony z wyniku. Ostatecznie po przekroczeniu kreski z czasem 9m13s uplasowałem się na II pozycji w kat. A i V w Open.

ITT Parami w Żmigrodzie

Niedziela, 27 września 2015 · dodano: 27.09.2015 | Komentarze 0

Ostatni start w sezonie 2015 wypadł znakomicie. Razem z Przemkiem pojechaliśmy na czasówkę parami z cyklu Road Maraton do Żmigrodu. Nastawialiśmy się na ciężką walkę ponieważ obstawa rywali była bardzo mocna. Start o 11:50. Przemko jak zawsze rozklulał nasz dwuosobowy pociąg. Potem ja dodałem swoje dwa grosze i tak oboje po równych oraz mocnych zmianach mimo niesprzyjającego wiatru pokonaliśmy 19,5 km trasę. Przekroczyliśmy metę z czasem 25m25s (śr. 45,3 km/h !) co dało nam II miejsce w kat. M20 oraz III miejsce Open. Mimo końcówki sezonu nasze nogi były w dobrym gazie, co dało świetny rezultat oraz niesamowitą średnią. Tym zadowalającym akcentem kończę obecny sezon z 9 pudłami na koncie i mam nadzieję, że przyszły rok będzie jeszcze lepszy ;)

ITT w Pile

Niedziela, 13 września 2015 · dodano: 14.09.2015 | Komentarze 2

Czasówka dosyć daleko od Ostrowa. Ponad 7 godzin w aucie, ale mimo to było warto. Na miejscu sporo znanych osób ze zmagań czasowych co jeszcze bardziej podkreślało rangę imprezy. Start o 14:29. Trasa o długości 10,3 km biegła przez płytę lotniska z agrafką na ulicy. Początek mocny po dobrej nawierzchni ale z upierdliwym wiatrem, który momentami ostro dawał się we znaki. Mimo to głowa współpracowała z nogami przetrzymując najgorsze momenty na trasie. Po przekroczeniu mety z czasem 14m10s (42,4 km/h) udało mi się uplasować na I miejscu w kat. Cyklosport i VI Open. Jak na debiut w imprezie Masters lepiej tego dnia sobie nie mogłem wyobrazić. Koniec sezonu zbliża się wielkimi krokami :)

ITT Parami w Zawoni

Niedziela, 6 września 2015 · dodano: 06.09.2015 | Komentarze 0

Wyjazd o 11 w pochmurnej i deszczowej aurze. Już wiedzieliśmy, że różowo na trasie nie będzie. Start o 13:48, przez padający deszcz słabo rozgrzani stanęliśmy wspólnie z Przemkiem do walki z czasem na trasie tegorocznej czasówki. Lało niesamowicie więc nawet przez całą trasę nie sięgnęliśmy ani razu po bidony. Prócz deszczu, dodatkowo intensywny wiatr i temperatura w granicach 13 stopni nieźle nas wychłodziła. Jednak nie daliśmy się tym niekomfortowym warunkom. Po wspólnie bardzo dobrze rozplanowanych i stałych zmianach przekroczyliśmy metę z czasem 31m09s co dało nam II miejsce w kat. M2 i IV miejsce w Open. Jesień przywitaliśmy więc w bardzo przyzwoity sposób :)