Cycling is my passion.

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Imbalanse z miasteczka Ostrów Wielkopolski. Mam przejechane 36958.43 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

Moje rowery

Trek Madone 5.5 22326 km

Trek Wahoo 673 km

Argon 18 398 km

Trek 1.5 5303 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2013

Dystans całkowity:	1165.67 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	35:08
Średnia prędkość:	33.18 km/h
Maksymalna prędkość:	66.60 km/h
Maks. tętno maksymalne:	191 (95 %)
Maks. tętno średnie:	161 (80 %)
Suma kalorii:	17164 kcal
Liczba aktywności:	16
Średnio na aktywność:	72.85 km i 2h 11m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

80.11 km 0.00 km teren

02:29 h 32.26 km/h:

Maks. pr.:50.00 km/h

Temperatura:11.0

HR max:183 ( 91%)

HR avg:145 ( 72%)

Podjazdy: m

Kalorie: 1278 kcal

Rower:

E-26

Niedziela, 29 września 2013 · dodano: 29.09.2013 | Komentarze 0

Po śniadaniu patrze w okno a mgła się utrzymuje. Wychodzę a tu fiu fiu konkretnie zimno. Ale treningu z Interkolem nie można olać. Ciepło się ubrałem i jazda w drogę. Na rynku zebrała się nas magiczna 6. Obraliśmy trasę na Sulmierzyce-Krotoszyn-Raszków. We mgle jechało się ponuro ale wesoło. Po sezonie widać spuszczenie z tonu i wszyscy dziś kręcili bez żadnej pompy :) Myślałem, że cały trening przebiegnie spokojnie, ale Kris depnął na tablice w Sulmierzycach więc i ja się zabrałem bo trzeba próbować co zwieńczyło się wygraną. Potem Adam odpadł z jednym kolegą bo rozpadł mu się hamulec i w czwórkę jechaliśmy na Krotoszyn. Bazyl przycisnął ładne tempo około 41 km/h i tak jechaliśmy do samej tablicy gdzie Kris wyrwał się do przodu i wygrał,a za nim Zbyszek. Potem już spokojnie w trójkę pokręciliśmy do Ostrowa, gdzie w samym mieście urwałem spinkę od łańcucha.. Ale nowa jest już zamówiona ^^

Kategoria Trek

Dane wyjazdu:

50.11 km 0.00 km teren

01:32 h 32.68 km/h:

Maks. pr.:42.60 km/h

Temperatura:13.0

HR max:175 ( 87%)

HR avg:156 ( 78%)

Podjazdy: m

Kalorie: 786 kcal

Rower:

T-42

Środa, 25 września 2013 · dodano: 25.09.2013 | Komentarze 0

Bez wielkich zmian, szybki wypad na Ludwików i z powrotem. Cała trasa pod wiatr, który jak szalony zmieniał kierunki do tego już pomału czuć coraz większe ochłodzenie.

Kategoria Trek

Dane wyjazdu:

60.22 km 0.00 km teren

01:54 h 31.69 km/h:

Maks. pr.:57.20 km/h

Temperatura:15.0

HR max:180 ( 90%)

HR avg:156 ( 78%)

Podjazdy: m

Kalorie: 964 kcal

Rower:

T-41

Wtorek, 24 września 2013 · dodano: 24.09.2013 | Komentarze 0

Po wczorajszym odpoczynku po zawodach wybrałem się dziś przez Smardowskie na Mikstat i rundkę w okół Masztu. Do Mikstatu pięknie z wiatrem, z powrotem po prostu tragedia. Tak dmuchało, że ledwo kierownice utrzymywałem na zjazdach ;x Poza tym dość spokojnie i bez szału ;)

Kategoria Trek

Dane wyjazdu:

61.70 km 0.00 km teren

01:40 h 37.02 km/h:

Maks. pr.:66.00 km/h

Temperatura:14.0

HR max:191 ( 95%)

HR avg:161 ( 80%)

Podjazdy: m

Kalorie: 939 kcal

Rower:

Zakończenie lata

Niedziela, 22 września 2013 · dodano: 22.09.2013 | Komentarze 2

I nastał ten czas gdzie sezon zbliża się ku końcowi i zostały ostatnie zawody :)
Było to 6 rund w okół Masztu po 10 km z czego pierwsza była uznana jako honorowo-rozgrzewająca. Ze startu ostrego peleton się szybko porwał i z grupy 31 zawodników oderwało się 19. W takim składzie też jechaliśmy przez większość czasu z momentami gdzie tempo było rwane z powodu licznych ucieczek. Na ostatnim okrążeniu większość wiedziała, że wszystko rozstrzygnie się na sprincie. Niestety moja pozycja na ostatnim zakręcie była z góry przekreślona a brak odpowiedniego kopa spowodował, że o miejsca na pudło nie było co myśleć. W końcowym rezultacie zająłem 6 miejsce w kat. A, a 11 w OPEN. Uważam, że to zadowalający wynik i motywujący mnie do większej pracy zimą na kolejny sezon. Sama impreza na wielki plus, bo atmosfera jak zawsze była fantastyczna z Interkolowcami :)

Kategoria Trek

Dane wyjazdu:

50.11 km 0.00 km teren

01:31 h 33.04 km/h:

Maks. pr.:43.60 km/h

Temperatura:15.0

HR max:181 ( 90%)

HR avg:161 ( 80%)

Podjazdy: m

Kalorie: 815 kcal

Rower:

T-40

Piątek, 20 września 2013 · dodano: 20.09.2013 | Komentarze 0

Po walce z katarem i małym leniem wyjechałem na szybkie rozkręcenie do Ludwikowa przed zawodami. Połowa dystansu mocno pod wiatr ze średnią 32, z powrotem już trochę lżej. Pogoda pochmurna i już z pełnym impetem jesień zadomowiła się w kraju...:/

Kategoria Trek

Dane wyjazdu:

50.00 km 0.00 km teren

01:36 h 31.25 km/h:

Maks. pr.:61.00 km/h

Temperatura:14.0

HR max:180 ( 90%)

HR avg:157 ( 78%)

Podjazdy: m

Kalorie: 830 kcal

Rower:

T-39

Środa, 18 września 2013 · dodano: 18.09.2013 | Komentarze 0

Po dwóch deszczowych dniach spodziewałem się, że przyjdzie jakaś świeżość w nogach. Przeciwnie wręcz bo kompletnie nie miałem dziś energii na kręcenie do tego wiał konkretnie mocny wiatr z południa, a więc na Mikstat wjeżdżało mi się na prawdę topornie. Oby w niedziele nogi lepiej ze mną współpracowały ;)

Kategoria Trek

Dane wyjazdu:

95.55 km 0.00 km teren

02:45 h 34.75 km/h:

Maks. pr.:53.00 km/h

Temperatura:16.0

HR max:187 ( 93%)

HR avg:144 ( 72%)

Podjazdy: m

Kalorie: 1315 kcal

Rower:

E-25

Niedziela, 15 września 2013 · dodano: 15.09.2013 | Komentarze 0

Jesienna pogoda odstraszyła większość chłopaków na dzisiejszym treningu. Przyjechał Rafał, Kris, Zbyszek, Maciek, Michał, dwóch nowych chłopaków na mtb i dwóch sympatyków (tak przypuszczam ;P). Po małym składzie ekipy już wiedziałem, że dziś żadnych ataków i mocnych uderzeń nie będzie. Trasę obraliśmy na Odolanów a potem pętelką za Sośnie wróciliśmy z powrotem. Pierwsza część trasy pod wiatr więc średnia oscylowała w granicach 33-35 km/h. Z powrotem tempo rozkręcił Michał razem z Maciejem. Momentami 53 km/h pojawiało się na licznikach więc sprzyjało to jakiemuś atakowi na tablice. I tak też się stało, Kris wyszedł zza koła Michałowi i pojechał na Boników. Ja usiadłem mu na koło i po chwili zaatakowałem zgarniając tablice. Po tym ataku oderwał się Maciej ze Zbyszkiem. Ja czekałem co się wykluje z naszej trójki ale nikt nie chciał atakować. No to przycisnąłem i urwałem się Krisowi i Michałowi, ale zabrakło mi z jakieś 10m aby usiąść na kole Maciejowi. Więc walka o tablice na Odolanowie całkowicie mnie ominęła. Potem już spokojnie pokręciliśmy w kierunku Ostrowa :)

Kategoria Trek

Dane wyjazdu:

60.11 km 0.00 km teren

01:49 h 33.09 km/h:

Maks. pr.:43.00 km/h

Temperatura:16.0

HR max:172 ( 86%)

HR avg:142 ( 71%)

Podjazdy: m

Kalorie: 837 kcal

Rower:

T-38

Piątek, 13 września 2013 · dodano: 13.09.2013 | Komentarze 4

Dziś miał być leniwy wypad na Ludwików. Lecz sms od Krzycha zmienił moje plany. O 13:40 pojechaliśmy Tour de Ostrów trasą Krzycha. Przez Lewków-Raszków-Lamki-Przygodzice-Wysocko. Około 50 km wiatr non stop w twarz i do tego zimno. Gdyby nie bluza i nogawki zamarzłbym na kość :/ Sam trening za to był bardzo przyjemny dawaliśmy równe stabilne zmiany i ja tam nie zauważyłem aby forma Krzychowi spadła. Pewnie się maskuje aby uśpić moją czujność ! ^^

Kategoria Trek

Dane wyjazdu:

70.00 km 0.00 km teren

02:08 h 32.81 km/h:

Maks. pr.:57.00 km/h

Temperatura:18.0

HR max:179 ( 89%)

HR avg:157 ( 78%)

Podjazdy: m

Kalorie: 1092 kcal

Rower:

E-24

Czwartek, 12 września 2013 · dodano: 12.09.2013 | Komentarze 0

Nawet nie macie pojęcia jak widok zbliżającej się chmury deszczowej potrafi zmotywować do szybszego przykręcenia. Niestety nie udało mi się uniknąć dwóch oberwań chmury zabrakło dosłownie 15 minut... :/ Efekt jest taki, że może średnia fajna ale telefon zalany i modle się tylko aby po wysuszeniu ruszył bo nie wyobrażam sobie kupna teraz jakiegoś innego bo z tym się zżyłem :( Trasa na Mikstat do Przedborowa i z powrotem ale fatalny pech przy końcówce zepsuł mi cała frajdę z dzisiejszej jazdy...

Kategoria Trek

Dane wyjazdu:

60.00 km 0.00 km teren

01:51 h 32.43 km/h:

Maks. pr.:49.00 km/h

Temperatura:21.0

HR max:176 ( 88%)

HR avg:152 ( 76%)

Podjazdy: m

Kalorie: 909 kcal

Rower:

T-37

Wtorek, 10 września 2013 · dodano: 10.09.2013 | Komentarze 0

Dziś chłopaki coś nie mogli się zebrać na trening, więc postanowiłem wybrać się solo standardowo na Antonin i Hutę. Wiatr do Ludwikowa był ostro niesprzyjający na szczęście z powrotem mogłem nadrobić i przycisnąć co udało się w zadowalający sposób :)

Kategoria Trek