Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Imbalanse z miasteczka Ostrów Wielkopolski. Mam przejechane 37052.93 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 30.35 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Imbalanse.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter
Dane wyjazdu:
100.00 km 0.00 km teren
02:46 h 36.14 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: ( 91%)
HR avg: ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1528 kcal
Rower:

S-6 (TTT)

Czwartek, 15 sierpnia 2013 · dodano: 15.08.2013 | Komentarze 2

Rano jajecznica, w bidony izotonik i mieta z miodem i cytryna + banan do kieszeni i jedziemy. Na rynku zebrało się nas może z 15 osób. Trasa Grabów-Doruchów-Ostrzeszów-Odolanów. No to kręcimy na początku jakieś nieporozumienie było bo ustaliliśmy wcześniej, że chłopacy chcą poćwiczyć jazdę na czas. A tutaj grupa się porwała... Grzegorz stonował szybko nasze zapędy i w czwórkę razem z Mateuszem, Maciejem i Zbyszkiem zaczęliśmy równo kręcić te 40 km/h po czasie połknęliśmy wszystkich nerwowych. Do samego Doruchowa zmiany robiła tylko nasza szóstka czyli Mateusz, ja, Zbyszek, Grzegorz, Maciej i Przemek. Było na prawdę momentami ostro średnia podchodziła do 44 pod wiatr 42-40 także było klawo. Na górce do Ostrzeszowa puściłem koło razem z Matim i Zbyszkiem i wolniejszym tempem dojechaliśmy ze stratą kilkunastu sekund do pierwszego postoju. Potem drugi raz za rondem do Odolanowa puściliśmy koło i w trójkę do samej tablicy w Odolanowie jechaliśmy ze średnią 35-37 pod wiatr także i tak ładnie zwłaszcza, że już 7 dych było w nogach. Strata około minuty,
chłopaki za nami poczekali i już zwartą ale przerzedzoną grupą bo zostało z naszej 15tki na początku raptem 9 osób dojechaliśmy do Ostrowa. To był bardzo udany trening ponieważ prócz nauki dobrych zmian dowiedziałem się wielu ciekawych wskazówek odnośnie jazdy drużynowej na czas, które z pewnością zapamiętam :)
Kategoria Trek



Komentarze
Imbalanse
| 15:59 czwartek, 15 sierpnia 2013 | linkuj Czułem o wiele mniej się odwadniam co jest fajną rzeczą a po treningu nie czuje aż takiego zmęczenia jak po wodzie także wszystko na plus :D teraz dwa dni odpoczynku i w niedziele Krzychu szalejemy ! ^^
slonski
| 12:41 czwartek, 15 sierpnia 2013 | linkuj Pięknie pojechałeś dzisiaj Błażej. Czy czułeś różnicę między izotonikami a samą wodą?
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!